Reklama

Czym jest choroba lokomocyjna?

Problemy kryjące się pod nazwą choroba lokomocyjna (a także choroba morska lub inaczej kinetoza) to w rzeczywistości zespół wielu objawów nadpobudliwości błędnika. Narząd odpowiedzialny za równowagę wychwytuje pewne nieprawidłowości, związane ze sprzecznymi sygnałami docierającymi do mózgu. Podczas jazdy samochodem lub rejsu statkiem siedzimy bez ruchu, a jednocześnie poruszamy się. Sprzeczność informacji docierających do mózgu powoduje szereg nieprzyjemnych konsekwencji, które odczuwają najbardziej małe dzieci, nieprzyzwyczajone jeszcze do szybkiego przemieszczania się zmechanizowanymi pojazdami. Co więcej, błędnik dziecka jest znacznie wrażliwszy na bodźce zewnętrzne. System nerwowy, kształtujący się do 5 roku życia, mocniej reaguje na wszelkie nieprawidłowości. Nasilenie problemów odnotować można pomiędzy 10 a 12 rokiem życia. Po tym okresie choroba lokomocyjna zazwyczaj słabnie, aby w końcu zupełnie ustąpić. Choć niestety nie zawsze – niekiedy przypadłość ta towarzyszy nam także w wieku dorosłym.

Objawy

Problemy, które wiążą się z chorobą lokomocyjną to cały zespół przykrych dolegliwości. Wybierając się w podróż warto obserwować dziecko od samego początku, tak aby wychwycić jak najwcześniej jego kiepskie samopoczucie. Tym sposobem można zapobiec pogorszeniu sytuacji. Co powinno nas zaniepokoić? Oto objawy choroby lokomocyjnej:

  • Blednięcie
  • Zimne poty
  • Uczucie zmęczenia i senność
  • Brak apetytu i nadwrażliwość na zapachy
  • Ból głowy oraz zawroty głowy
  • Mdłości
  • Wymioty

Jeśli zaobserwujemy u malucha pierwsze sygnały, świadczące o pojawieniu się choroby, będziemy w stanie odpowiednio wcześnie zareagować. Zazwyczaj zanim pojawią się mdłości dziecko blednie i skarży się na ból głowy. Bardzo często towarzyszy temu uczucie kręcenia się w głowie. Aby uniknąć pogłębiania się problemu, co najczęściej prowadzi do wymiotów, warto zatrzymać się na chwilę i podjąć odpowiednie kroki, takie jak podanie maluchowi leków.

Sposoby na uniknięcie problemów w czasie podróży

1.     Wybierając się w podróż, podajmy dziecku lekkie, niewielkie śniadanie . Zmniejszy ono ryzyko pojawienia się mdłości i wymiotów. W przypadku długiej jazdy samochodem warto zabrać ze sobą owoce lub bułkę. Takie lekkie przekąski zaspokoją głód malucha, a nie obciążą żołądka. Zdecydowanie nie warto zabierać w drogę słodyczy i słodkich napojów, które tylko pogorszą samopoczucie dziecka.

  2.     Niezwykle ważnym elementem, pozwalającym na uniknięcie problemów, jest wybranie odpowiedniej pozycji w środku lokomocji. Dla dziecka najlepszy będzie fotelik zapewniający pozycję półleżącą.

  3.     Obserwowanie drogi i zmieniających się krajobrazów nie tylko odciąga uwagę malucha od kiepskiego samopoczucia, ale sprawia także, że mózg zaczyna zdawać sobie sprawę z odczuwanego przez błędnik ruchu.

  4.     Częste postoje pomogą zminimalizować zaburzenia błędnika. Nawet w czasie krótkiej podróży warto robić sobie przerwy, zwłaszcza jeśli dziecko zaczyna się uskarżać na bóle i zawroty głowy. Kilkuminutowe postoje pozwolą na ustabilizowanie narządu równowagi. 

5.     Niezbyt wysoka temperatura i dopływ świeżego powietrza do samochodu to kolejne ważne elementy, które poprawią samopoczucie małego podróżnika. Jeśli wiemy już, że dziecko niezbyt dobrze znosi podróże samochodem, zrezygnujmy także z odświeżaczy powietrza, a nawet z użycia perfum. Intensywne zapachy wywoływać mogą mdłości.

Leki na chorobę lokomocyjną

Oprócz całego zestawu sposobów, mających na celu załagodzenie złego samopoczucia, do dyspozycji mamy także środki farmaceutyczne oraz lecznicze zioła.

  • Leki antyhistaminowe należy podać dziecku na pół godziny przed rozpoczęciem podróży. Środki starszej generacji powodowały wiele efektów ubocznych, takich jak senność czy zaburzenia widzenia. Leki nowej generacji są zdecydowanie bezpieczniejsze w użyciu, dlatego też polecane są w przypadku choroby lokomocyjnej u dzieci.
  • Środki na bazie imbiru wykorzystują znane od wieków właściwości lecznicze tego korzenia. Przeciwwymiotne syropy i kapsułki dostaniemy w każdej aptece oraz na większości stacji benzynowych. Warto zaopatrzyć się także w naturalny imbir, który posłużyć może do przygotowania herbatki czy naparu.
  • Pomocne okazać się mogą także mięta i rumianek . Przygotowane z tych ziół herbatki nie powinny być zbyt intensywne w smaku. Starszemu dziecku ulżyć może dzięki miętowej gumie do żucia.

Aby poradzić sobie z chorobą lokomocyjną dziecka, oprócz przestrzegania wymienionych wyżej wskazówek, należy zabrać w podróż także zestaw awaryjny . Dziecko powinno mieć pod ręką kilka woreczków. Do tego warto zabrać ze sobą zapas wody, wilgotne chusteczki, szczoteczkę oraz pastę do zębów. Dzięki temu będziemy w stanie poradzić sobie nawet z najgorszymi objawami choroby lokomocyjnej.